child-164318_960_720

W obecnych czasach bardzo widoczny staje się kryzys wartości, które przeżywa nasze społeczeństwo. Wydaje się, że dzisiejsza historia nie stanowi dla młodych ludzi takiego oparcia, jak działo się to kiedyś – brak w niej idei, wyraźnej hierarchii ważności, odwołania się do moralności. Kryzys przeżywa również rodzina, na co wpływ mają konflikty międzypokoleniowe rozluźniające więzi pomiędzy członkami, łatwość w uzyskaniu rozwodu, brak nawyków związanych ze wspólnym spędzaniem czasu na co dzień i w święta, pozornie „elastyczny” i wydłużony czas pracy, który pozbawia rodzinę jej naturalnego rytmu. Bardzo trudno budować na tym solidny system wartości – wsparcia nie mają nie tylko dzieci, ale również i rodzice. Jak w takim razie kształtować solidny kręgosłup moralny? Jak zaszczepić w dzieciach wartości, godne naśladowania cechy i modele zachowań jak: uczciwość, sprawiedliwość, przyjaźń, wzajemną troskę i szacunek?

Bohaterowie naszych lektur

Odpowiedź, jak zawsze, można odnaleźć w literaturze. Gdy brak godnych do naśladowania wzorów wokół nas, szukajmy ich wśród kart książek, by budować w dziecięcej głowie prawidłowy system wartości. Nie naginajmy go jednak do dzisiejszych czasów, oprzyjmy się na klasyce i literaturze współczesnej, na tym, co od zarania dziejów, było dla ludzi ważne – na przyjaźni, miłości, nadziei, wierze w ludzi i w lepszą przyszłość.

Dzieci potrzebują wzoru do identyfikacji z pozytywnym bohaterem, aby potrafić poradzić sobie z nagromadzeniem intensywnych emocji i uczyć się życia. Bohaterowie naszych baśni to postaci uczące odpowiedzialności, empatii, pokazujący jak radzić sobie z trudnościami codzienności – przeżywają stratę, zawody w miłości, budują przyjaźnie, dokonują sprawiedliwych wyborów, na próbę wystawiana jest ich odwaga i uczciwość. To bohaterowie, którymi chcemy być – postaci zarówno „czarne” i „białe”, „dobre” jak i „złe”, ale na pewno nie przeciętne!

Ania z Zielonego Wzgórza, Marek Piegus, Mary Lennox, Tomek Sawyer czy uczniowie Akademii Pana Kleksa, to postaci barwne, których przygody rodzice mogą przeżyć raz jeszcze wspólnie z dziećmi. Do swojego świata, pełnego wartości, zapraszają również bohaterowie „nowego pokolenia”, jak Harry Potter czy postaci tworzone przez Agnieszkę Stelmaszczyk (wydane nakładem Zielonej Sowy), a także „starzy znajomi” w nowych odsłonach, jak np. „Sherlock, Lupin i ja” Irene Adler (tego samego wydawnictwa).

Nie zapominajmy o prawdziwych bohaterach…

Nie zapominajmy o prawdziwych małych bohaterach, których losy często dla naszych dzieci pozostają zagadką. Wspólna gra planszowa, jak „Mali powstańcy”, pokazująca działanie poczty polowej, może pokazać młodemu pokoleniu jak ogromna siła i jeszcze większe serca mogą bić w drobnych ciałach, oraz, że dziecięce umysły pełne są wyobraźni i sprytu, który miał tak wiele znaczenia w trudnych dla Warszawy czasach.

Jak mądrze budować obraz bohatera?

Po wspólnym przeczytaniu fragmentu lub całej historii poświęćcie chwilę, by omówić nie tylko jej przebieg, ale przede wszystkim to, co pod jej wpływem czujecie. Zadajcie sobie nawzajem pytania i przyjrzyjcie się własnym odpowiedziom. Będzie to znakomita okazja by poznać kształtujący się wciąż światopogląd waszych dzieci. Lista pytań pomocniczych poniżej:

  • Co myślicie o zachowaniu bohatera? Czy jego reakcja we wszystkich momentach historii była właściwa? Co Wy zrobilibyście inaczej?
  • Czy czytaliście kiedyś podobną opowieść? W czym te historie są do siebie podobne, a co je od siebie odróżnia?
  • Jakimi cechami charakteru odznaczają się postaci – co macie z nimi wspólnego? Jaka cecha zaimponowała Wam szczególnie i w jaki sposób można by ją u siebie rozwinąć?
  • Co zapamiętacie – jakie słowa bohatera będziecie nosić w sercu? A może, któreś z nich można uczynić mottem, którym kierować będzie się wasza rodzina? Zapiszcie lub zaznaczcie te zdania i fragmenty, które poruszają Was najbardziej.

Uczyńcie z tego rozmowę, pełną dociekań, hipotez, rozwijającą myślenie problemowe. Dobrze by ta dyskusja stała się frajdą dla całej rodziny – okazją do wymiany doświadczeń, w szczególności, jeśli mogą w niej uczestniczyć również dziadkowie. Coraz mniej w naszym pokoleniu ludzi, którzy mogą swoim przykładem zaświadczyć o ogromnym (również dziecięcym) bohaterstwie. Wykorzystajmy ich obecność, wiedzę i pamięć o ważnych wydarzeniach w kraju i na świecie, i włączmy to do wspólnej międzypokoleniowej dyskusji.

RADY DLA RODZICÓW:

  • Stańcie się bohaterami dla swoich dzieci – własnym przykładem, życiowymi wyborami, podejściem do pracy i troski o dom oraz bliskich, pokażcie swoim podopiecznym, co ma znaczenie w życiu, co naprawdę się liczy. Odnoście się do siebie z szacunkiem, doceniajcie swoje wzajemne wysiłki i zaangażowanie. Widząc bohaterów i wzór w Was, młodzi ludzie nie będą go poszukiwać wyłącznie wśród rówieśników.
  • Opowiedzcie swoim dzieciom jakie postaci inspirowały Was w okresie dorastania, czego się dzięki nim nauczyliście, jakimi ludźmi pomogli się Wam stać.
  • Porozmawiajcie z dziećmi o tym, co myślą o sobie – swoich zaletach, mocnych stronach, wartościach. Jeśli nie potrafią ich odnaleźć, wesprzyjcie ich swoją wnikliwą obserwacją i dobrym słowem. Bohater – wartościowa postać – tkwi w każdym z nas – potrzeba bystrych oczu i wrażliwego serca, by go dostrzec.

Artykuł ukazał się na stronach Wydawnictwa Zielona Sowa:

http://czasdzieci.pl/domowa-akademia/rodzice-artykuly/id,804-bohater_miare_czasow.html

dr Agnieszka Gąstoł